Miałam okropny sen, taki, w którym Ciebie nie było przy mnie. Pomyślałam wtedy, że czasem nienawidzę każdego słowa, które wypowiadasz, że czasem nie mogę znieść żadnego z Twoich gestów i w tym samym czasie chcę Cię przytulić. Wiem, że nie ma drugiego jak Ty, nie ma kogoś, kto potrafiłby wzbudzać tyle emocji i nigdy ich nie pozbawiać. Trudno przyznać się do tego, że ktoś ma taką władzę, władzę nad moim sercem. Jestem pewna, że niemożliwym byłoby patrzeć w Twoje oczy i nie czuć nic.
To nie sen, ale najpiękniejsza rzecz, jaka mogłaby Ci się przydarzyć, bo jesteś za ładna!
OdpowiedzUsuńMogłaby, ale cóż, życie jest jak rzeka. Najważniejsze, że jestem na to za ładna! ;D
OdpowiedzUsuń